Krajobrazy jeszcze zimowe, wyobrażamy sobie jak będzie pięknie wiosną. Futrzaki super a Karo całuśny. Pogłaskujemy futrzaki Ciebie serdecznie pozdrawiamy.
Witaj Aniu. Zajrzałam żeby podziękować za wizytę i miłe komentarze. Robisz śliczne zdjęcia. Wiesz, wzruszyłam się okropnie! Ten psiak Karo wygląda identycznie jak mój Czaruś. Był z nami 18 lat, a w zeszłym musieliśmy go niestety pożegnać. I teraz wróciły wspomnienia. Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale podobieństwo jest niewiarygodne. Zostanę u Ciebie na dłużej i czekam na kolejne wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo mi się podoba Twój blog! Masz naprawdę dobre oko do wynajdywania tematów, np. krople wody w lodówce- super! Ja nigdy nie miałam takich zapędów, zawsze uprawialam fotografię "turystyczną"ale podziwiam osoby które umieją dostrzec niezwykłość codzienności. Pozdrawiam!
piękne pejzaże. :)
OdpowiedzUsuńI psiaki fajne :)
OdpowiedzUsuńKrajobrazy jeszcze zimowe, wyobrażamy sobie jak będzie pięknie wiosną. Futrzaki super a Karo całuśny.
OdpowiedzUsuńPogłaskujemy futrzaki Ciebie serdecznie pozdrawiamy.
Piękne te Twoje zdjęcia. A psiaki tylko fotografować:)
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie cudowne! A psiaki słodkie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo fajnie - znajome miejsca zawsze się miło ogląda
OdpowiedzUsuńMam słabość do psiaków.
OdpowiedzUsuńJestem psiara. Są piękne...
Zdjęcia i zimowe krajobrazy - WSPANIAŁE !
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Aniu. Zajrzałam żeby podziękować za wizytę i miłe komentarze. Robisz śliczne zdjęcia. Wiesz, wzruszyłam się okropnie! Ten psiak Karo wygląda identycznie jak mój Czaruś. Był z nami 18 lat, a w zeszłym musieliśmy go niestety pożegnać. I teraz wróciły wspomnienia. Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale podobieństwo jest niewiarygodne. Zostanę u Ciebie na dłużej i czekam na kolejne wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńFajne futrzaki i piękne zdjęcia z zimowego spaceru.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój blog! Masz naprawdę dobre oko do wynajdywania tematów, np. krople wody w lodówce- super! Ja nigdy nie miałam takich zapędów, zawsze uprawialam fotografię "turystyczną"ale podziwiam osoby które umieją dostrzec niezwykłość codzienności. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń